Od samego rana do późnych godzin wieczornych trwała zacięta rywalizacja. Bardzo dużo pojedynków rozstrzyganych było po maksymalnej ilości siedmiu rozegranych partiach. Właśnie po jednym z takich pojedynków o strefę pucharową pożegnał się z turniejem zawodnik ze ścisłej czołówki rankingu Maksymilian Król, przegrywając z reprezentującym ekipę z Radomia Michałem Sasem. Inną niespodzianką był udany debiut tarnowianina Marcina Wójcika, który dopiero w ćwierćfinale został zatrzymany i to przez kolegę z tego samego miasta Grzegorza Tabora.

Oprócz Marcina na etapie ćwierćfinału czyli piątym miejscu zmagania zakończyli Marcin Lasia, Sebastian Batkowski i Jacek Dmochowski. W półfinale byliśmy świadkami zaciętego pojedynku kielczan Jana Niewęgłowskiego i Tomasza Pawlika, mimo że to ten drugi jako gracz pierwszoligowy był faworytem to musiał uznać wyższość swojego kolegi, drugoligowca, i to Janek był pierwszym finalistą turnieju. Drugi półfinał to starcie Tarnowa i Łodzi. W pojedynku Grzegorza Tabora z Przemkiem Śpiewakiem triumfował ten pierwszy, nie oddając rywalowi ani jednej partii. Finał to kolejny pojedynek, w którym obejrzeliśmy maksymalną ilość partii. Po szybkim zdobyciu dwóch partii przez Janka Niewęgłowskiego wszystko wskazywało, że finał będzie krótkim pojedynkiem. Grzegorz Tabor jednak nie chciał tak łatwo oddać zwycięstwa. Po kolejnych trzech partiach na tabliczkach widniał wynik 3:2 dla Janka, ale to Grzegorz lepiej opanował emocje w dwóch ostatnich partiach ostatecznie zwyciężając 4:3. Puchar za zwycięstwo powędrował więc do Tarnowa.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za tak liczne przybycie i mamy nadzieję, że wraz z poprawiającą się aurą do rywalizacji w kolejnym turnieju cyklu dołączą kolejni zawodnicy. Trzecia odsłona Grand Prix Gór Świętokrzyskich Contact Cup 2013 już 14 kwietnia. Zapraszamy serdecznie!